Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi HerrSpiegelmann z miasteczka Krosno. Mam przejechane 4292.29 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 12.09 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy HerrSpiegelmann.bikestats.pl
Statystyki
Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2018

Dystans całkowity:426.35 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:24:58
Średnia prędkość:17.08 km/h
Suma podjazdów:5037 m
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:53.29 km i 3h 07m
Więcej statystyk
  • DST 52.05km
  • Czas 04:24
  • VAVG 11.83km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Podjazdy 601m
  • Sprzęt 29er Superfly
  • Aktywność Jazda na rowerze

Forty przemyskie - trasa północna

Wtorek, 31 lipca 2018 · dodano: 31.07.2018 | Komentarze 0

W ubiegłym roku udało się objechać południową część fortyfikacji przemyskich. W tym roku razem z Wojtkiem i Arturem przejechaliśmy pozostałą część leżącą na północ od Przemyśla wzdłuż czarnego szlaku. Przewodnikiem po okolicy był oczywiście Artur rodowity Przemyślanin. Porównując obydwie trasy nasuwają się takie oto nomen omen przemyślenia. Pod względem rowerowym ciekawszy teren i klimat oferuje część południowa. Większość fortów jest mocno zniszczona i ulokowana w dość niedostępnym, zakrzaczonym terenie. Natomiast północna połówka to bardziej ucywilizowana forma. Miejsca odkrzaczone, wykoszone, większość pozostałości budynków w dość dobrej formie, niektóre ogrodzone, z zakazem wejścia lub z okienkiem kasowym jak w Forcie Werner. Rowerowo również poprowadzone asfaltami i szutrami co zbytnio mnie nie zmartwiło ponieważ poprzedniej nocy w Przemyślu była burza z mocnymi opadami więc dzisiejsze nieliczne wjazdy w teren to klasyczna błotna rzeźnia.
Próg ujęcia wodnego na Sanie

Centrum rekreacyjno-sportowe Plaża Ostrów na pobliskiej żwirowni
Opuszczamy Ostrów i w miejscowości Kuńkowice zaczynamy jazdę czarnym rowerowym szlakiem fortecznym. Na początek dobrze zachowany, ciekawy Fort VIII Łętownia.
Fort Łętownia

Następny na szlaku to Fort IX Brunner. Tutaj natomiast niewiele pozostało do zwiedzania.
Brunner - widok z góry
A to już pozostałości Fortu IX A Przy Krzyżu

Klimatyczny Fort X Orzechowce

Wnętrze fortyfikacji

Umocnienia ziemne wzdłuż szlaku
Po przekroczeniu drogi nr 881 znajduje się niewielki Fort X A Pruchnicka Droga, który można łatwo przeoczyć. Choć niewiele tutaj jest do oglądania :)

Kolejny dobrze zachowany Fort XI Duńkowiczki, wyróżniający się doskonałą akustyką :)

Duńkowiczki cd

Do Fortu XII Werner wejście możliwe po zakupie biletu w kasie.
Polne drogi w kierunku Bolestraszyc
Niedostępny do zwiedzania i ogrodzony Fort XIII B Bolestarszyce.

Ciekawy Fort XIII San Rideau
San Rideau cd
Fort można objechać dookoła. Za główną fortyfikacją ciągną się kolejne umocnienia. W Bolestarszycach kończy się czarny rowerowy
szlak. Powrót do miasta przy pomocy Green Velo.

Trochę jeszcze zwiedzania miasta...
Jazda po parku
Kolejne fortyfikacje umiejscowione w parku
Na koniec panorama miasta z Podgórza



  • DST 40.01km
  • Czas 02:04
  • VAVG 19.36km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Podjazdy 456m
  • Sprzęt 29er Superfly
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bez zmian

Poniedziałek, 30 lipca 2018 · dodano: 30.07.2018 | Komentarze 0

Czarnorzeki-Jabłonica P.- Haczów
Przeprawa przez Tabor w Haczowie



  • DST 55.26km
  • Czas 02:41
  • VAVG 20.59km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 386m
  • Sprzęt 29er Superfly
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okolica

Piątek, 27 lipca 2018 · dodano: 29.07.2018 | Komentarze 0

Bratkówka-Rzepnik-Wojkówka-Bajdy-Jedlicze
Zamglona Jazowa
Kategoria Okolice


  • DST 49.31km
  • Czas 02:59
  • VAVG 16.53km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Podjazdy 694m
  • Sprzęt Trans
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rezerwat Kretówki po raz n-ty

Poniedziałek, 23 lipca 2018 · dodano: 23.07.2018 | Komentarze 0

Wyciągnąłem na spacer zakurzonego Trance'a na pobliskie kretówki.



  • DST 49.03km
  • Czas 02:51
  • VAVG 17.20km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 689m
  • Sprzęt 29er Superfly
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sucha Góra

Niedziela, 22 lipca 2018 · dodano: 22.07.2018 | Komentarze 0

Zweryfikować warunki w terenie w okolicy Suchej Góry.
Szuterek do Komborni już prawie suchy
Przeszkody po ostatnich burzach

Pod nadajnikiem na Suchej Górze

W lesie na czarnym szlaku warunki dość dobre, miejscami tylko niewielkie błoto - w sumie nazwa góry zobowiązuje :)


  • DST 109.78km
  • Czas 05:50
  • VAVG 18.82km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 1315m
  • Sprzęt 29er Superfly
  • Aktywność Jazda na rowerze

Byle pojeździć; gdziekolwiek-cokolwiek

Piątek, 20 lipca 2018 · dodano: 20.07.2018 | Komentarze 1

Lipiec pod względem jazdy to jakieś nieporozumienie. W oczekiwaniu na poprawę pogody dałem się namówić na jazdę po asfaltach. Po tak długim poście rowerowym taką jazdę "biorę w ciemno" i nie trzeba mnie długo namawiać. Zwłaszcza, jeżeli mają to być moje ulubione rejony pogórza dynowskiego w okolicy Sanu. We czwartek w nocy wszystko przygotowane, portal meteo daje nadzieję na bezdeszczowy piątek. Pobudka o 06:30, za oknem ciemne chmury, szybka weryfikacja meteo a tutaj zmiana, zapowiadają deszcz i burze od 09:00 do 12:00, no nie :( Po siódmej jeszcze zaczyna padać. Ale nie, nic mnie już nie zawróci z drogi. Pakujemy się z Arturem do samochodu i kierujemy się w stronę Brzozowa. Start w Jasionowie, przez całą drogę pada deszcz, nastroje minorowe 100 km w deszczu nie napawa optymistycznie :)
Kierujemy się na miejscowość Górki, potem Strachocina, Kostarowce, Falejówka i podjazd pod Pasmo Grabówki.

Miejscowość Raczkowa

Męczący podjazd pod Pasmo Grabówki. Jedyny plus to przestaje padać. Jechałem tędy ostatni raz 2 lata temu. Są zmiany, dołożyli również od strony Raczkowej płyty więc już mamy 100% jazdy po betonie przez pasmo.
.
Zmiana kierunku w stronę Mrzygłodu i do Sanu. Zamglone i zachmurzone pierwsze wzniesienia Gór Słonnych.

Kładka na Sanie pomiędzy miejscowościami Ulucz- Witryłów.

Tzw. Ptasi Uskok, miejsce gdzie 15 lat temu walczyłem o życie na spływie kajakowym Sanok-Krzemienna-Słonne :)

Następnie jedziemy w kierunku Wary i serpentynek w Izdebkach. Dodatkowo udajemy się jeszcze przez Golcową na punkt widokowy - wzgórze 460m n.p.m skąd rozpościerają się fajne widoki na tę część pogórza. Jeszcze tylko odwiedziny góry św. Michała i powrót przez Blizne, Brzozów i Turze Pole do samochodu.
Fajna wycieczka wyszła pomimo początku z deszczem i jazdy 100km asfaltami. Cóż zrobić, zanim teren na tyle wyschnie to trzeba się będzie jeszcze nie raz przeprosić z asfaltozą.


  • DST 50.72km
  • Czas 02:53
  • VAVG 17.59km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 618m
  • Sprzęt 29er Superfly
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przymiarki

Sobota, 7 lipca 2018 · dodano: 07.07.2018 | Komentarze 0

Standardowa, krótka trasa po śniadaniu :) Wrocanka, Rogi, Lubatówka, Lubatowa, Rymanów, Ladzin, Widacz.
Do Iwonicza Zdroju chciałem przebić się przez Las Grabiński w Rogach ale ostatni przegląd lokalnej prasy trochę ostudził mój zapał do krzaczingu :) Takie spotkania już10 km w linii prostej od Krosna.
http://krosno112.pl/aktualnosci/inne/item/5243-uwa...
Pojechałem więc przez Lubatową na Sroków Dział a dalej na Przymiarki.

Cergusia
 
Na Przymiarkach nawet sporo turystów. Widoczek na dolinkę nieistniejącej wsi Wólka
Podjechałem jeszcze na pobliską Kopę 640 m n.p.m. - najwyższy szczyt na Przymiarkach. I pozostał już tylko zjazd zielonym do Rymanowa.

W Zdroju pustawo i tak trochę smętnie. Rzeka Tabor w niskich stanach :). Powrót asfaltem do Krosna.
Kategoria Beskid Niski


  • DST 20.19km
  • Czas 01:16
  • VAVG 15.94km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 278m
  • Sprzęt 29er Superfly
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyścig Kolarski Solidarności i Olimpijczyków

Środa, 4 lipca 2018 · dodano: 04.07.2018 | Komentarze 2

Niewiele jazdy w ostatnich tygodniach. W telewizji Mundial, w pracy kierat przed urlopem a pogoda też nie rozpieszczała. Dzisiaj natrafiła się okazja aby wreszcie się ruszyć z domu i pokibicować kolarzom. Najlepsze widoki i emocje oczywiście serwuje premia górska na zamku Kamieniec. W tym roku zdobywana dwukrotnie.
Podjazd pod Kamieniec
Walka na całego :)
II podjazd

Jeszcze tylko rzut oka na Suchą...
i powrót do domu